Poziom 1
23-25 kwietnia 2025

2999 zł netto

(3688.77 zł brutto)
Zarezerwuj miejsce

Koniec z zapamiętywaniem haseł. Jak technologia wpływa na bezpieczne logowanie?

Artykuły

Spis treści

  1. Hasła — spora luka w cyberbezpieczeństwie
  2. Co zamiast? Technologie bezpiecznego logowania
  3. Jedno zabezpieczenie to za mało — 2FA, MFA
  4. Inteligentna technologia — bezpieczne logowanie

Każdy zna ten schemat: chcesz się zalogować, ale nie pamiętasz hasła. No to po kolei: „przypomnij hasło”, wypełnij formularz, potem mail z linkiem, reset i nowe hasło… które za dwa miesiące znowu zapomnisz. A gdy już uda się wymyślić ciąg znaków łatwy do zapamiętania, okazuje się, że używasz go wszędzie — social media, bankowość, e-mail. Wystarczy wyciek danych w jednym serwisie, by wszystkie konta były zagrożone cyberatakiem.

Według danych NordPass z 2022 roku hasło najczęściej wybierane przez użytkowników to „123456” – pojawiło się w raporcie ponad 103 miliony razy. Aby złamać tak prosty ciąg znaków, cyberprzestępcy potrzebują mniej, niż sekundę.

Krótko mówiąc, badania pokazują, że nie jesteśmy szczególnie przezorni. Czy powinniśmy w takim razie nauczyć się tworzenia mocnych haseł? A może w przyszłości nie będziemy ich już potrzebować?

Hasła — spora luka w cyberbezpieczeństwie

Niestety, nawet jeśli zapamiętamy wszystkie swoje hasła, jeśli stworzymy skomplikowane ciągi znaków i będziemy je zmieniać co kilka miesięcy — nadal nie mamy gwarancji bezpieczeństwa. Wystarczy, że użytkownik kliknie podejrzany link, pobierze zainfekowany plik lub zaloguje się na stronie, która wygląda identycznie jak jego bank, ale nim nie jest, i ryzyko naruszenia bezpieczeństwa rośnie. Phishing, czyli wyłudzanie danych, to jedna z najskuteczniejszych metod cyberataku. Nic dziwnego — opiera się na ludzkiej nieuwadze i presji działania. Ale hakerzy mogą przechwycić hasła również w inny sposób. Malware, czyli złośliwe oprogramowanie, potrafi rejestrować wpisywane znaki, a specjalistyczne keyloggery zapisują każdy ruch na klawiaturze, przechwytując loginy i hasła w czasie rzeczywistym.

To pokazuje, że problem z hasłami nie leży wyłącznie po stronie użytkowników. Nawet ci, którzy stosują się do zasad bezpieczeństwa, są narażeni na cyberprzestępstwa. I dlatego samo hasło, bez dodatkowej warstwy ochrony, nie jest już wystarczającą metodą zabezpieczenia.

Co zamiast? Technologie bezpiecznego logowania

Biometria

Czy istnieje hasło, którego nie musisz pamiętać, nie możesz go zgubić i którego nikt nie ukradnie? Odpowiedź brzmi: tak — i jest to biometria, technologia oparta na unikalnych cechach fizycznych. Jeśli masz smartfon z odciskiem palca lub Face ID, to już korzystasz z biometrycznego logowania. To jeden z najwygodniejszych sposobów na uwierzytelnianie. Nie wymaga zapamiętywania niczego, działa błyskawicznie i nie da się go zgadnąć metodą prób i błędów. Rozpoznawanie twarzy, odcisk linii papilarnych, skan tęczówki — to technologie, które już teraz zastępują hasła w smartfonach, bankowości czy systemach logowania do firmowych aplikacji.

Coraz większą rolę odgrywa także biometria behawioralna, czyli analiza sposobu, w jaki piszesz na klawiaturze, trzymasz telefon czy poruszasz kursorem. To logowanie, które dzieje się w tle, bez potrzeby wpisywania czegokolwiek. Oczywiście nie wszystko jest idealne. Zaawansowane metody oszustw zaczynają stanowić wyzwanie dla niektórych systemów biometrycznych. Ale nawet mimo tych zagrożeń, biometria wciąż jest bezpieczniejsza niż tradycyjne hasła.

Dlaczego biometria działa?

  1.  Nie trzeba nic zapamiętywać. Odcisk palca masz zawsze przy sobie.
  2. Jest wygodna. Zamiast wpisywać hasło, logujesz się jednym ruchem.
  3. Jest trudniejsza do podrobienia niż standardowe hasło. (Choć deepfake’i zaczynają rzucać temu wyzwanie, ale to już temat na inny artykuł).

Passkeys

Tradycyjne hasła polegają na tym, że użytkownik musi wpisać jakiś ciąg znaków, który następnie jest weryfikowany przez serwer. A jakby pominąć ten etap? Tak działają passkeys, czyli klucze dostępu oparte na kryptografii, które eliminują potrzebę ręcznego wpisywania haseł. Proces uwierzytelniania odbywa się w tle — urządzenie samo potwierdza tożsamość użytkownika.

Co więcej, passkeys są odporne na phishing. Nawet jeśli cyberprzestępca stworzy stronę identyczną jak prawdziwa strona logowania, klucz dostępu nie pozwoli na oszukanie systemu i nie uwierzytelni użytkownika w fałszywym serwisie. Dodatkowym atutem jest ich wieloplatformowość — można logować się na komputerze za pomocą smartfona, a klucze synchronizują się między urządzeniami, co jeszcze zwiększa wygodę i bezpieczeństwo.

Apple, Google i Microsoft już wdrażają passkeys w swoich systemach. Czy staną się standardem logowania do usług cyfrowych? Zobaczymy — na pewno warto znać tę technologię i rozważyć jej wykorzystanie dla własnego cyberbezpieczeństwa.

Klucze sprzętowe

Klucze U2F (Universal 2nd Factor), znane też jako klucze sprzętowe, to niewielkie urządzenia podłączane do portu USB lub łączące się przez NFC, które pełnią funkcję drugiego składnika uwierzytelniania. Pełnią funkcję drugiego składnika uwierzytelniania, ale zamiast wpisywania kodów czy zatwierdzania logowania w aplikacji, wystarczy je po prostu mieć przy sobie. To jedno z niewielu zabezpieczeń, które praktycznie eliminuje zagrożenie zdalnymi atakami. Nawet jeśli ktoś wykradnie dane logowania, bez fizycznego klucza nic z nimi nie zrobi.

Jedno zabezpieczenie to za mało — 2FA, MFA

Unikalny login i hasło mogą nie wystarczyć. Jeśli ktoś je przejmie — a sposoby na to są coraz bardziej wyrafinowane — może zyskać dostęp do wszystkich twoich kont. Wystarczy jednak dodatkowa warstwa zabezpieczeń, żeby dane były lepiej chronione. Chodzi o uwierzytelnianie wieloskładnikowe2FA (Two-Factor Authentication) i jego bardziej rozbudowana wersja, MFA (Multi-Factor Authentication), działają jak cyfrowa podwójna blokada: nawet jeśli jedno zabezpieczenie zawiedzie, drugie wciąż stoi na straży danych.

Jak to działa w praktyce? Logujesz się jak zwykle — za pomocą hasła. Ale zanim uzyskasz dostęp do konta, musisz potwierdzić tożsamość w inny sposób: wpisać kod z aplikacji, zatwierdzić logowanie na telefonie albo skorzystać z biometrii (np. odcisku palca).

Zabezpieczenia te pochodzą z różnych kategorii:

  1. coś, co znasz (np. hasło, PIN), 
  2. coś, co masz (np. smartfon, klucz sprzętowy)
  3. coś, czym jesteś (np. odcisk palca, face ID – biometria).

Dzięki temu nawet jeśli haker złamie pierwszą barierę, na drugiej utknie. Ryzyko przejęcia konta jest o wiele mniejsze.

Inteligentna technologia — bezpieczne logowanie

Czy w przyszłości nie będziemy musieli używać haseł? Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy coraz bliżej tego momentu. Biometria, uwierzytelnianie wieloskładnikowe — to rozwiązania, które eliminują problem zapamiętywania skomplikowanych ciągów znaków i przede wszystkim naprawdę podnoszą poziom bezpieczeństwa.

Klucz leży w inteligentnym wykorzystaniu technologii — takiej, która działa w tle i robi to, co ma robić — chroni użytkownika, zamiast wymagać od niego dostosowywania się do kolejnych zasad i procedur. To zmiana, która powinna interesować nie tylko specjalistów od cyberbezpieczeństwa, ale też firmy z klientocentryczną strategią. Płynne i bezpieczne logowanie to dla użytkowników wygoda i pewność, że ochrona ich danych jest traktowana priorytetowo.

 

Podobne artykuły

 

Chcesz dostawać powiadomienia o nowych postach?

Zapisz się na nasz newsletter!